Peter Parker trenuje pod okiem Tony'ego Starka. Pewnego dnia musi użyć swoich umiejętności do pokonania Vulture'a, który zagraża jego bliskim.
Młody Peter Parker / Spider-Man (Tom Holland), który zadebiutował w filmie Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, zaczyna rozumieć i kontrolować nowo odkrytą tożsamość super bohatera. Po wstrząsających doświadczeniach z Avengersami Peter wraca do domu do cioci May (Marisa Tomei) i pod czujne oko swego nowego mentora Tony'ego Starka (Robert Downey Jr.). Mimo że stara się wieść normalne życie, to jednak nie potrafi pozbyć się myśli, że jest jednak kimś więcej niż Spider-Manem z sąsiedztwa. Tymczasem pojawia się Vulture (Michael Keaton), groźny wróg, który zagraża wszystkiemu, co dla Petera jest ważne. opis dystrybutora
Uniwersum Marvela znowu z dystansem do bohaterstwa i z łotrzykowatym charakterem. Sprawdzone i działające metody jeszcze czarują, ale zaczynają być powoli czkawką. przeczytaj recenzję
"Spider-Man: Homecoming" to film, który w świecie superprodukcji o superbohaterach nie powoduje żadnej rewolucji, ale porządnie przewietrza zarówno ten gatunek, jak i przyzwyczajenia widzów. przeczytaj recenzję
Pomimo wad „Spider-Man: Homecoming” jest najlepszym filmem o tejże postaci jaki kiedykolwiek powstał… Współpraca Sony Pictures i Marvela wyszła tytułowi na dobre. przeczytaj recenzję
"Homecoming" ujmuje w zasadzie wszystkim – idealnie dobraną obsadą, niewymuszonym humorem oraz świetnie napisanymi postaciami, których motywacje kupuje się bez mrugnięcia okiem. przeczytaj recenzję
„Spider-Man: Homecoming” to czyta rozrywka, ale rozrywka na całkiem niezłym poziomie. Do tego podczas seansu obrazu Wattsa dobrze będą bawić się i dorośli i trochę młodsi widzowie, bo Peter Parker wreszcie jest ich rówieśnikiem. przeczytaj recenzję
To dobry film, który dobrze wprowadza superbohatera, daje wiele frajdy i to na więcej niż jeden seans, ale brakuje mu większej wagi emocjonalnej w finałowym akcie. przeczytaj recenzję
Michael Giacchino skomponował orkiestrową wersję motywu z serialu Spider-Man (1967). zobacz więcej
W jednej ze scen widzimy prom Staten Island Ferry przewożący samochody na niższym poziomie. Jednakże ten prom nie przewozi samochodów od września 2001 roku. zobacz więcej
Jak dla mnie pierwsza filmowa trylogia była najlepsza podobnie jak kreacja, którą stworzył Tobey Maguire
Jako wielki fan komiksowego Spider mana sądzę, że ten film niszczy cały obraz pajęczaka jaki przez lata nakreśliły jego papierowe przygody, wszędzie bije polityczna poprawność i niedługo pewnie w ogóle zabraknie białych aktorów, jest moc brakuje odpowiedzialności a humor robiony na siłę
@Wafel88 zależy dla kogo ja jakoś nie widzę w tym ani Petera parkera ani spider mana rozumiem, że to co stworzono w latach 60 nie ma obecnie racji bytu ale pójście na totalną łatwiznę byle by tylko amerykański niezbyt rozgarnięty nastolatek to przyjął
@Asmodeusz zgadzam sie z autorem, tez mam te same odczucia, nic tu nie ma prawie z komiksu… Totalnie inny charakter postaci jest, inaczej rozpoczeta historia i wszystko na opak… Ledwo dalem 4… i mialem ochote wylaczyc przed koncem. Komiks zawsze górą ;-)
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Miał potencjał, gdyby poszli w kierunku pastiszu i komedii. Co prawda nie ma tutaj żenującego humoru, ale jest on infantylny. Holland mocno poprawia odbiór